czwartek, 5 lipca 2012

Reklama

          Jeżeli ktoś ma ochotę zareklamować swojego bloga na stronie Grupowo, bardzo proszę robić to pod tym postem.

15 komentarzy:

  1. [ Spam / Sojusz? ]

    www.mysterious-saragossa.blogspot.com

    Dalej chcesz tak uciekać? Pozwolić sobie na to, aby Twoje życie powoli przypominało karuzelę, z której zaczynasz wypadać? Spójrz, tutaj możesz odetchnąć...
    Otwierasz oczy, a gdy blask hiszpańskiego słońca oświetli już wszystko wokół, dostrzegasz radość, spokój, powraca do Ciebie energia. Otaczają Cię śmiech, taniec, muzyka, zabawa, dary ziemi – żyjesz.
    Budzisz się. Czy to był tylko sen? Otwierasz mapę, szukasz tego miejsca. Saragossa. Tajemnicza Saragossa. Już wiesz, że to miejsce na Ciebie czeka.
    Mysterious Saragossa to blog grupowy, którego fabuła skrywa wiele tajemnic, nierozegranych historii, a także czeka na spragnionych nutki grozy autorów, jak i osoby całkiem ciche, pragnące stworzyć postać grajka ulicznego, żyjącego jedynie pod bagażem własnych kłopotów. Tutaj możesz być kim tylko zapragniesz! Chcesz mieszkać blisko tajemniczego lasu, w którym doszło do katastrofy lotniczej? A może bardziej skłaniasz się ku małemu mieszkanku w jendym z domów przy głównej alei obok centrum, skąd świetnie widać przeróżne zabawy, słychać głośne wygrywania znanych melodii, oraz czuć zapach dopiero co zebranych pomarańczy? Wolisz coś innego? Stwórz więc osobę zaginioną, kogoś z kryminalnych, lub bądź poszukiwanym przez wszystkich kryminalistą. Masz wiele możliwości, po prostu zdaj się na wyobraźnię. A gdy już do nas dołączysz, pamiętaj - to od Ciebie zależy, jak potoczą się dalsze losy Twojego bohatera! Nie zapominaj tylko o jednym. To, co zobaczysz, wcale nie musi być wyimaginowaną fantazją...

    MYSTERIOUS SARAGOSSA – to tutaj tworzą się emocje

    www.mysterious-saragossa.blogspot.com

    ZAPRASZAMY!

    OdpowiedzUsuń
  2. [Spam] Szkoła Magii i Czarodziejstwa Magiamon, to polska szkoła, ucząca młodych czarodziejów i czarodziejki, wkraczających w świat, w którym nie wszystko ma logiczne wytłumaczenie. Wejdź do krainy czarów, magicznych zwierząt i roślin i twórz razem z nami niesamowitą historię różdżką pisaną .

    PS. Nie zapomnij wstąpić do Sklepu z Różdżkami pana Dębowskiego i do Panny Estery po nową szkolną szatę.

    http://magiamon.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. [Spam]
    Witaj w mieście na pozór zwyczajnym...

    XV wiek. Europa. Państwo nie znane z nazwy. Miasteczko Graleyn.
    „Miasteczko jak każde inne”- mówią ludzie. Rzeczywiście, mury szare i brzydkie, smród okrutny jak przystało, a ludzie wredni. „Nic niezwykłego” – kręcił głową każdy napotkany przez Ciebie człowiek, którego pytałeś o to miejsce.
    Czasami jednak, gdy pytałeś starej znachorki o reputacji uzdrowicielki, albo młodego myśliwego z podejrzanie ostro zakończonymi uszami, odpowiadali Ci, że masz się nie interesować nie swoimi sprawami. Spoglądali na Ciebie z pewną wrogością, aż nie przekonali się, że jednak tam pasujesz. „To Miasto Straceńców” – mówili. Sami kiedyś tam zapewne byli. Gdy musieli uciekać, przed ludzkim światem, przed płomieniami stosów i świętą wiarą. Bo przecież do Miasta Straceńców nie trafia nikt inny, a nieludzie, wygnańcy, którzy stracili wszystko, nie mieli na tym świecie innego miejsca, gdzie mogli się podziać, albo chcieli znaleźć innych takich jak oni. Ci, którzy powiedzieli Ci o Graleyn na pewno ostrzegli Cię przed szpiegami Świętego Officjum i wytłumaczyli jak dojechać do tego miejsca. Na koniec kazali Ci uważać. I to była dobra rada.
    Przywitały Cię wymienione przez ludzi brudne, szare mury, smród i wredni ludzie. I czyjeś powitanie „Witaj w Mieście Straceńców”, wymówione szeptem. Przecież wciąż gdzieś w okolicy mogli być ludzie gotowi wydać nas wszystkich na śmierć za naszą magię i to kim jesteśmy.
    Ale na szczęście w większości nie wiedzą, że tu się kryjemy.

    http://miasto-stracencow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. [Sojusz?]

    Londyn. Największa europejska metropolia, sięgająca swoją historią czasów starożytnych. Centrum jednego z najbardziej wpływowyh krajów, stolica wielu kultur i narodowości, gdzie tradycja miesza się z nowocześnością. Ulice, po których jeżdżą czarne taksówki i czerwone, piętrowe autobusy. Miasto Sherlocka Holmesa i Beatelsów. To tutaj możesz być kim zechcesz - uczniem renomowanej uczelni, tatuażystą, kelnerką w barze, a może przewodnikiem po muzeum lub dziennikarzem. Wszystko zależy od Ciebie. Skusisz się?

    City of London

    OdpowiedzUsuń
  5. Wybacz, ale właśnie trochę pogubiłam się na tym blogu, ale teraz jest już wszystko jasne :)
    Odezwę się, gdy będę miała button!

    Pozdrawiam raz jeszcze!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć! :)
    Na Lekcji matematyki ukazał się post organizacyjny, w którym zawarłam ważne informacje dotyczące bloga. Jako, że lekcja nie posiada jeszcze czytelników, a opinie są w tej chwili dla mnie bardzo ważne- wychodzę z prośbą, czy Grupowo jest w stanie zamieścić jakąkolwiek informację/ reklamę Lekcji matematyki?
    Proszę najpierw zapoznać się z owym postem. :)
    Będę bardzo wdzięczna, jeśli Grupowo się zgodzi. :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    lekcja-matematyki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Pora na samodzielne życie w wielkim świecie, gdzie problemy okresu dojrzewania zostaną przysłonięte przez prawdziwe starcie z życiem! Ten świat jest pełen możliwości dla każdego, według jego wyobraźni. Studia, praca, własna firma, kariera może nawet miłość do grobowej deski i rodzina? Ciemne interesy, wzloty i upadki, rozstania i powroty. Modelka w Next, redaktorka z Vogue, policjant, detektyw, artysta, lekarz, prawnik, niegrzeczny chłopiec wylany ze studiów.
    Wiele gotowych postaci z powiązaniami.
    Niezwykle miła blogowa społeczność.
    Nie może cię tam zabraknąć !

    >LONDYN !<

    OdpowiedzUsuń
  8. Mordercy. Mafioza. Fałszerze. Terroryści. Przy odrobinie szczęścia (albo i nieszczęścia) spotkasz tutaj przestępcę każdego typu. To miejsce przepełnione jest najgorszymi złoczyńcami całej Szwecji, których nie utrzymano w żadnym innym więzieniu. Uppsala - tam stoi najstarszy uniwersytet w Skandynawii, ale nie tylko. Znajduje się tam także Zakład Karny, z którego wbrew pozorom większość więźniów wychodzi bez zgrzytów. Zawdzięcza się to świetnej administracji, jak i wyposażeniu więzienia. Jesteś ciekaw, jak odsiadują swoje wyroki ludzie niewątpliwie pozbawieni skrupułów? Dołącz do Nas, przyda Nam się Twoja wyobraźnia...

    http://zaklad-karny-uppsala.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nowy Katalog Blogów o Wampirach i jednocześnie drzwi do ich świata.
    Poznaj Dzieci Nocy.
    >Ave Vampire<
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nowy Jork – miasto, które nigdy nie śpi, ostoja artystów i młodych talentów i główna siedziba Juilliard School, renomowanej wyższej uczelni muzycznej i artystycznej powstałej na początku dwudziestego wieku. Co roku wydział taneczny, aktorski, muzyczny oraz plastyczny zaprasza studentów w swoje progi, niestety tylko dziesięć procent z nich ma szansę zyskać miano studentów tej placówki. Nie jest to przeciętna uczelnia, pot leje się tu strumieniami, a chęć zwycięstwa i wybicia się jest wyższa niż wszystkie inne uczucia. Tu nie ma prawdziwych przyjaźni, podstawowym celem tutejszej młodzieży jest osiągnięcie sławy i wyjścia przed szereg swoich kolegów. Chęć zaimponowania staje się celem nadrzędnym, a smaczku dodają przelotne zauroczenia i miłosne rozczarowania. Zabójczy wzrok rzucany na korytarzach i targanie się za włosy wcale nie jest tutaj nowością. Mordercze treningi są wyznacznikiem aspiracji, a każdy kto się tutaj znajduje ma ich zanadto. Nie ma tu miejsca dla szarych myszek i zahukanych istotek, miejsce na przetrwanie mają tylko pewne siebie i swoich możliwości persony, zapraszamy w nasze progi. Juilliard School

    OdpowiedzUsuń
  11. Winyle, festiwale, gitara basowa i elektryczna; poker w jakiejś kanciapie, bilard w spelunie. Zespoły utworzone w garażach oraz sklepy muzyczne bogate w swoją bibliotekę i sprzęt. Zakazy i nakazy, które ciągle są łamane. Kina samochodowe i wrotkarnie, bunt młodzieńczy: punki versus skinheadzi, komentujący z pacyfistyczną naturą hippisi. Nocne wyjścia, osoby z własną ścieżką, starające się już usamodzielnić. Demoralizowanie tych grzeczniejszych.
    Wszystko to odbywa się na londyńskich ulicach.
    Cofniesz się z nami do lat siedemdziesiątych, gdzie rock już swoje nasiał i pozwalał kolejnym gatunkom się rozsławić?
    {LONDON-70s}

    OdpowiedzUsuń
  12. "Rok 2366. Ameryka to napromieniowana pustynia, w środku leży
    miasto. Za jego murami ciągnie się pustkowie - ziemia przeklęta. A
    wewnątrz nich przeklęte miasto, sięgające od Bostonu aż po Waszyngton.
    Betonowe budynki sięgają po horyzont. Osiemset milionów ludzi mieszka
    w ruinach starego świata i w potężnych budowlach nowego. Mega bloki,
    mega autostrady, mega City 1.

    Zwija się z bólu, dławi, łamie się pod własnym ciężarem. Ludzie boją się wyjść na ulice. Broń, gangi. O porządek w tym chaosie walczą jedynie ludzie z Rady Sprawiedliwości. Przysięgli, kaci, sędziowie. "

    megacity-one.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. sojusz?

    Ghost Town. Kiedyś było to opuszczone miasto po zakończeniu wojny domowej w Mieście Stu Wież. Jednak od kilku lat zaczynają się zjeżdżać tutaj bandyci, złodzieje i mordercy. Po pewnym czasie to miasto odżyło. Żyją tuta rodziny, które zostały wygnane, stworzenia, które nie mają prawa istnieć, czarownice, wiedźmy, wróżbici, magowie, hybrydy, wilkołaki, wampiry, skrzaty, elfy, wyklęci, dezerterzy... Dzięki temu Ghost Town na nowo odżyło, na nowo zaczęło funkcjonować.
    Nie masz gdzie się podziać? Nie możesz wrócić tam skąd pochodzisz? Zostań u nas, a na pewno znajdziesz tutaj swoje miejsce wśród nad - wśród dziwadeł.

    www.wymarle-miasto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem nieskończonym chaosem, którego istnienie jest kpiną. Nie mam prawa bytu, a jednak unoszę się na powierzchni, niezatapialna. Czy widzisz we mnie siłę? Czy możesz zapobiec katastrofie? Czy potrafisz dostrzec resztki nadziei na pewną przyszłość, ciepłe dłonie, gorącą herbatę? Nie ma we mnie ognia. Pozostał żar. Wypalona po brzegi skorupa, wewnętrznie martwa, a wszystko z powodu dziewięciu dni, które na zawsze zmieniły oblicze człowieczeństwa. Nie potrzebuję pocieszeń, uśmiechów ani gestów. Zanikam w sobie, kurczę się. Pozostanę cząstką elementarną, słabnącym atomem. I będzie Cię niszczyć niemoc, Twoja niemożność pomocy, na którą zamknęłam się nieodwracalnie. Musisz zrozumieć, że, gdy drzwi piwnicy się otworzyły, ja nie wyszłam stamtąd jako Max, pani fotograf, kochająca dziewczyna i przyjaciółka. Mnie już nie było. Pozostały resztki, kosmiczny pył. Wiesz jak to boli; widzieć się w lustrze i rozpaczać nad odzyskanym bytem? Teraz mam nową tożsamość – i choć imię pozostaje to samo, dłonie te same, to samo mieszkanie i piekarnia na rogu – ja jestem tylko zlepkiem wspomnień, fotografią z dawnych lat. Nie ma mnie we mnie.

    Światowstręt

    OdpowiedzUsuń
  15. [ Sojusz? ]

    Złość. Zabójstwo. Sprzedaż. Świat handlu, w którym jedyne co się liczy, to broń i szmal. My jesteśmy zepsuci? A ci wszyscy bogacze, którzy ćpają w ciemnych uliczkach, którzy gwałcą, bo im wolno? My tylko się dostosowujemy. I zrobimy wszystko, by udowodnić, że porządek na tych ulicach należy do Nas. Więc jak kiedyś znajdziesz kartkę - "Good Luck with it, Święci" - wiedź, że tam byliśmy.

    http://welcometoplanetsaints.blogspot.com//


    OdpowiedzUsuń